poniedziałek, 6 października 2014

hej! hej!!


Hej dziewczyny;-) jak tam u Was ciepło ,słonecznie, czy bardziej już zimowo? U mnie dziś było pięknie;-) oby jak najdłużej , bo w perspektywie mam osiem dni wolnego!!!OSIEM!!!! Jakis czas temu kupiłam sobie ściereczki firmy GREEN GATE, zawsze mi się takie marzyły....ale oczywiście nie chciałam ich przeznaczyć do tego do czego powinny służyć.Zamarzyły mi się poszewki na poduszki.A od  czego są marzenia , nawet te najbardziej przyziemne??? Od spełniania!!!;-)
 moje spełnione marzenie;-)





a ta biała ławka to moje drugie spełnione marzenie;-)  była kiedyś brązowa i pochodziła od kompletu mebli tarasowych.teraz jest biała i zamieszkała w kuchni.


Pare tygodni temu nazbierałysmy z Antosią parę ziółek , badylków , kwiatuszków poniewaz zamarzył Jej się zielnik....

I proszę Państwa ta dam , ta dam....jest


a sama ,,zielarka''w akcji



jeszcze musimy ziólka opisać;-)

A  TERAZ JUZ ZMYKAM . POZDRAWIAM WAS MOJE DROGIE ;-)))DO ZOBACZENIA;-)